O zbliżającym się jubileuszu 30-lecia Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich, 21 postulatach i trudnych czasach dla samorządów, budżetach i planach miasta oraz powiatu rozmawiali właściciele lokalnych firm z przedstawicielami władz. Te tematy oraz sprawy bieżące SPIKS’u poruszono na spotkaniu w środę, 21 sierpnia w Restauracji Manufaktura w Świdnicy.
Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnicy jak co roku zaprosiło do rozmów lokalnych samorządowców. Gości przywitał prezes SPIKS’u Andrzej Panas. W spotkaniu uczestniczyli – prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska, wiceprezydent Świdnicy Jerzy Żądło, starosta świdnicki Piotr Fedorowicz oraz zastępca wójta gminy Świdnica Bartłomiej Strózik.
O współpracy z samorządami i wspólnie realizowanych wydarzeniach przypomniał prezes SPIKS’u. Zapowiedział także zbliżające się wielkimi krokami 30-lecie Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich. – Uroczystość planujemy 18 kwietnia w sali teatralnej Świdnickiego Ośrodka Kultury. Udział w nim potwierdził aktor Emilian Kamiński – mówił prezes SPIKS’u.
W trakcie posiedzenia tradycyjnie wręczono upominki imieninowe. Oficjalnie powitano też nowego i najmłodszego członka SPIKS’u – Tomasza Wojtylę.
Głos zabrali także samorządowcy. Przedsiębiorcy tradycyjnie chcieli zapoznać się z najbliższymi planami budżetowymi i kolejnymi inwestycjami miasta oraz powiatu. – Zwykle o tej porze rozmawialiśmy o tym, co nam się udało zrealizować oraz o tym, co zamierzamy zrobić. Wszyscy samorządowcy jednak niezależnie od opcji politycznej dziś mają ogromny problem, by ułożyć budżet na rok przyszły. Nigdy polski samorząd nie działał w sytuacji tak wielkiej niepewności i destabilizacji – zauważyła prezydent Świdnicy.
To właśnie 21 tez samorządowych podpisanych 4 czerwca w Gdańsku podczas Święta Wolności i Solidarności, debata o samorządności w Starej Kopalni i problemy władz samorządowych i lokalnych wspólnot wynikłe z rządowych działań stały się jedynym z tematów rozmowy z członkami SPIKS’u.
Jak stwierdziła Beata Moskal-Słaniewska ekonomiczne i prawne zmiany w Polsce doprowadzą m.in. do podwyższenia opłat za różnego rodzaju usługi komunalne. Widoczne jest to chociażby w zmniejszonych subwencjach oświatowych przy jednoczesnym wzroście zadań dla samorządów w szkolnictwie czy chociażby w działaniach, które doprowadzą, jak zapowiedziała prezydent Świdnicy, do wzrostu opłat za śmieci i wodę. – Próbują nas zamęczyć oświatą i obcinaniem subwencji, a także brakiem decyzyjności. Cały czas mowa jest o tym, że jednak samorządy odpowiadają za oświatę, ale nie pozwalają nam tej oświaty dostosować do aktualnych realiów. Na żadną modernizację w kwestii dostosowania do realiów terytorialnych i finansowych nie mamy decydującego wpływ. Jesteśmy ubezwłasnowolnieni – potwierdził starosta świdnicki.
Jak podkreślała Beata Moskal-Słaniewska te dokonujące się zmiany w Polsce dotyczące samorządu terytorialnego odczują także przedsiębiorcy. – Za chwilę VAT będziemy odprowadzać do Urzędu Skarbowego. Przedsiębiorca, który wykonuje usługi na rzecz jednostek urzędowych, otrzyma ceną netto i nie będzie mógł na bieżąco odliczać VAT-u. To oznacza, że będziecie kredytować państwo polskie – zapowiadała.
Jakie plany są możliwe do zrealizowania wobec tak prognozowanej przyszłości? Jak zgodnie potwierdzili – prezydent Świdnicy i starosta świdnicki – inwestycje będą oczywiście podejmowane. W Świdnicy trwają przymiarki chociażby do przebudowa alei Niepodległości, dalszego etapu remontu ul. Kraszowickiej czy ul. Polna Droga. Powiat świdnicki natomiast aktualnie skupia się na remontach i modernizacjach m.in. w II LO w Świdnicy, LO w Świebodzicach oraz w Zespole Szkół Mechanicznych w Świdnicy. Ponadto złożono wnioski na przebudowę dróg na odcinkach – od skrzyżowania za Witoszowem w kierunku Bystrzycy Dolnej i dalej w stronę Burkatowa; w Lutomi w kierunku Pieszyce, Dzierżoniów; na szlaku turystycznym od Jagodnika w kierunku Sobótki i Ślęży, także na odcinkach Lubachów-Złoty Las-Dziećmorowice.
Tekst i zdjęcia: Agnieszka Nowicka
