„Boże Narodzenie jest wtedy, gdy w sercu rodzi się miłość”- te piękne słowa rozpoczęły wigilię w Zespole Szkół i Placówek Resocjalizacyjnych w Walimiu, w której wzięli udział członkowie Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich.
Podopieczni placówki przygotowali jasełka, które nieco odbiegały od tych tradycyjnych. W scenariuszu dodano elementy, które są obecne w naszych czasach m.in. telefony komórkowe, GPS, czy kolokwialne słownictwo. Aktorzy żartowali, śmiali się, a obecni na sali goście po zakończonym występie nagrodzili zabawne jasełka gromkimi brawami.
– Byliśmy tutaj już kilkanaście razy. Podczas tych spotkań mamy okazję zobaczyć świąteczną atmosferę. Naszymi małymi upominkami dajemy radość tej młodzieży. Zauważyłem, w gronie moich kolegów, że przygotowanie tych prezentów daje im wielką satysfakcję. Te spotkania opłatkowe dają uroku i czegoś wyjątkowego. Nie umiem nawet opisać słowami jak my się tu czujemy. Zawsze gdy tu przyjeżdżamy, witają nas szczerym uśmiechem. To jest piękne– mówił prezes SPiKS, Edward Szywała
Przed wigilijną kolacją, tamtejszy proboszcz parafii odmówił modlitwę i życzył wszystkim zebranym samych sukcesów, radości i spełnienia najskrytszych marzeń w nadchodzącym nowym roku. – Do naszej uroczystej kolacji wigilijnej przygotowujemy się z wielkim sercem. Wywołuje to wiele emocji wśród podopiecznych. Jest to przedsmak tych prawdziwych świąt, niektórzy nie będą mieli szansy spędzić ich z rodziną, a my tworzymy tu rodzinną, ciepłą atmosfer – mówiła Ewa Buchoc, dyrektorka placówki.
Jasełka nie były jedynym występem podopiecznych. Podczas kolacji śpiewano kolędy i składano sobie wspólnie życzenia świąteczne oraz noworoczne. Wieczór upłynął w pięknej, świątecznej atmosferze.
Tekst oraz foto: Region Fakty
