Tegoroczny piknik rodzinny Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich obfitował w atrakcje. Ku radości dzieci pojawiło mnóstwo gier i zabaw oraz ulubionych smakołyków – lodów, waty cukrowej i popcornu. Także dorośli mogli spróbować swoich sił w strefie gamingowej – chociażby podróżując wraz z astronautami na Marsa czy za pomocą gogli VR i symulatora jazdy WRC, startując w rajdzie. Nie brakowało też odpoczynku na leżakach czy pod parasolami, przejażdżek konnych, a po zachodzie słońca gości zaproszono na kino plenerowe.
Słoneczna, sielankowa aura towarzyszyła cyklicznemu piknikowi rodzinnemu w malowniczo położonym – wśród Gór Sowich – Modliszowie. To właśnie w tym urokliwym miejscu co roku spotykają się rodziny członków Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich, by spędzić wspólnie czas i odpoczywać na łonie natury.
Tegoroczne sobotnie spotkanie – 4 lipca – należało do wyjątkowo udanych i obfitowało w mnóstwo atrakcji. Radość najmłodszym sprawiły chociażby zabawy w dmuchanym zamku „Góra Kilimandżaro” czy zjeżdżalni „Słoneczko”. Nie zabrakło też gier, animacji, puszczania baniek czy ukochanych smakołyków – lodów, waty cukrowej i popcornu. Dla nieco starszych dzieci i dorosłych przygotowano specjalną strefę gamingową. W wykreowanej wirtualnej rzeczywistości wszyscy chętni mogli chociażby podróżować wraz z astronautami na Marsa, chodzić po innych planetach, grać w tenisa czy zmierzyć się z bokserem na ringu. Za pomocą gogli VR i symulatora jazdy WRC swoich sił można było spróbować również startując w rajdzie.
Gości zaproszono także na przejażdżki konne pod opieką instruktorów, do odpoczynku na leżakach czy biesiadowania przy wspólnym stole. Wydarzenia dało również okazję do wręczenia imieninowych upominków. Spotkanie zakończyło się po zachodzie słońca – kinem plenerowym.
/Tekst: Agnieszka Nowicka/
/Zdjęcia: Tomasz Karpiński/
