Marek Borowski, wicemarszałek Sejmu, otrzymał honorowe członkostwo Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich. Wręczono mu także odznakę klubową i krawat SPiKŚ. Uroczystość odbyła się w hotelu Piast-Roman. Marszałek Borowski podziękował za wyróżnienie i wyraził uznanie dla inicjatorów stowarzyszenia.
Dyskusja, jaką później prowadzono, dotyczyła głownie zbliżającej się reformy administracyjnej państwa. Marek Borowski wskazywał na plusy i minusy planowanych zmian. Podkreślał trwałość reformy i jej poważne konsekwencje.
„Słyszy się bardzo często, że reforma oddaje władze obywatelom, że przybliża ja do nich, ale są to w gruncie rzeczy interponderabilia. Najkrócej mówiąc, reforma oddaje do dyspozycji ludziom ich pieniądze” – mówił Marszałek. Jednocześnie poddawał w wątpliwość słuszność istniejących podziałów środków pomiędzy budżety lokalne i budżet centralny. W wysoko rozwiniętych krajach w tym czasie 14-18% PKB pozostawało w samorządach. W Polsce roku 1998 zaledwie 8%. Zdaniem Marka Borowskiego wskaźnik należałoby podnieść co najmniej o 6 punktów procentowych.
Obozowi rządowemu Marek Borowski zarzucił brak jasnych kryteriów, które decydować będą o podziale na województwa i powiaty. Jego zdaniem za wiele też w całej reformie widać było politycznej gry, za mało zaś zwracano uwagę na rzeczywiste interesy lokalnych społeczności.
Wpis do księgi:
„Po raz kolejny odkryłem uroki Świdnicy, prezesa Szywały i Jego kompanów. Stwierdzam, że wszystko jest w najlepszym porządku.”