Pierwszą atrakcją pikniku technologicznego, zorganizowanego na terenie DFS Motors, był spektakularny wjazd na teren firmy dwóch pojazdów BUGGI, które służą do jazdy terenowej. Większy prowadził Jacek Danielewicz, zięć Ryszarda Nowaka, współwłaściciel firmy, mniejszy zaś doskonale prezentował jego syn, Bartek – przedstawiciel trzeciego pokolenia w rodzinie, zafascynowanego motoryzacją.
Pojazdy można było oczywiście wypróbować, z czego wielu panów chętnie skorzystało. Na co dzień – są częścią oferty salonu. Z chrzęstem żwiru wjeżdżali na ulice Częstochowską, by tam wypróbować wcale niemały silnik pojazdu i niemałe osiągi. BUGGY 50 to model mini. Ma czterotaktowy silnik o pojemności 49 ccm, a jego maksymalna prędkość to 24 km/h. Kupić go można już za 4,4 tys. złotych. BUGGY 260 to już zupełnie inna zabawa – właśnie dla dorosłych. Pojazd jest dwumiejscowy, ma czterosuwowy silnik jednocylindrowy o pojemności 257,1 ccm. Moc silnika to 12 kW, a możliwa do osiągnięcia prędkość wynieść może nawet 80 km na godzinę. Pojazd posiada homologację, można go więc normalnie zarejestrować i wyjechać na drogi publiczne. Cena to 15,5 tys. złotych.