Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica
Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
Dane kontaktowe: +48 696 086 546 |biuro@spiks.org.pl |Facebook

Jakie media?

Sprawa kreowania rzeczywistości przez media była jednym z tematów dyskusji podczas spotkania 20 lipca. Zarówno poseł Zbigniew Chlebowski, jak i Jan Lityński byli zgodni – obraz Polski, jaki przedstawiany jest w prasie, radiu i telewizji to obraz czarny. Afery, korupcje, spory polityków – to dominuje na łamach gazet i w audycjach. Tymczasem są sprawy dobre, są pozytywy, które dziennikarzy, żądnych sensacji, nie interesują.

To zrozumiałe, gdy chodzi o media komercyjne, które walczą o rynek czytelniczy. Mniej zrozumiałe, gdy w takiej polityce medialnej coraz intensywniej uczestniczą media publiczne, utrzymywane z naszych podatków. Dyskusja przez chwilę dotyczyła funkcji i samej racji istnienie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Poseł Chlebowski chciałby rozwiązania tej instytucji. Jan Lityński postuluje jej odpolitycznienie i wprowadzenie do jej składu osób reprezentujących różne środowiska, w tym środowiska twórcze, artystyczne, czy uniwersyteckie.

Z jednym zgadzali się obaj goście – media publiczne winny pełnić swoją misję względem społeczeństwa, a misja ta skupiać się powinna wokół rzetelnej informacji, edukacji, promocji kultury i przygotowywania dobrej publicystyki.

„Nie ma tu niestety dobrego rozwiązania. Telewizja publiczna i radio powinny reprezentować interes społeczny. Ale dziennikarze są ludźmi, mają swoje poglądy, sympatie polityczne. Nie może być jednak tak, że w imię wskaźników oglądalności likwiduje się dobry program. Musi się kształtować i utrzymywać dobry poziom programów, nawet jeśli trafiają one tylko do elity. Ale w pewnych momentach trzeba się do tej elity odwoływać i w pewnym sensie, właśnie za pośrednictwem mediów, kształtować tę elitę” – mówił Jan Lityński.

„Trzeba dążyć do tego, by ludzie czuli się bezpieczni w swoim otoczeniu, by rozumieli zachodzące wokół zmiany, rozumieli ich sens” – kontynuował.

Zgoda obu polityków dotyczyła jednej jeszcze kwestii – wolność prasy jest niepodważalną zdobyczą demokracji. Rola, jaką odgrywają dziennikarze jest ogromna. To oni są „sumieniem narodu”, a pewnym sensie wspomagają organy, które powinny pilnować przestrzegania prawa. Ważne, by tę wielka zdobycz traktować z odpowiedzialnością, mądrze. Inaczej w ludziach kształtuje się nieprawdziwy obraz kraju, miejsca, w którym żyją. Prowadzi to do bardzo niebezpiecznego zjawiska – odsuwania się ludzi od życia publicznego. Nieuczestniczenie w wyborach, świadoma rezygnacja z możliwości wpływania na życie nas wszystkich to zjawisko bardzo niedobre. Tym gorsze, że w dużej mierze dotyczy ludzi młodych. A to oni właśnie powinni kreować czynnie rzeczywistość, tworzyć nowe elity polityczne.

Jan Lityński mówił wprost o tym, ze dla ludzi młodych działalność publiczna jest „czymś brzydkim”, a polityk, działalność publiczna, wedle powszechnego przekonanai, to coś brudnego, co wiąże się z czymś nieuczciwym. Tymczasem nasza aktywność winna zaczynać się w szkole, od udziału w pracach samorządu szkolnego. Potem jest praca w samorządach, wreszcie – aktywne wybory. Tymczasem ostatnio wybrani posłowie z racji niskiej frekwencji maja bardzo niski mandat społeczny. „Wielu ludzi przyzwyczaiło się bowiem, że politycy przychodzą, coś obiecują, potem nie wykonują tego. Po nich przychodzą inni i robią tak samo – obiecują coś i znów odchodzą bez dotrzymania słowa” – mówił Lityński.

Wracając zaś do odpowiedzialności mediów – poseł Chlebowski był zdania, że ważne jest stworzenie poczucia nieuchronności kary – za zamieszczanie oszczerczych, nieprawdziwych informacji redakcje winny ponosi odpowiedzialność finansową i to w takiej wysokości, by było to odczuwalne. Wówczas przynajmniej problem przekłamań mógłby być zlikwidowany.

Jan Lityński deklarował, że jeśli znajdzie się w przyszłych władzach, będzie się starał o podwyższenie poziomu mediów publicznych i przywrócenie ich rzeczywistej roli w państwie.

Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
SPIKS | Wszelkie prawa zastrzeżone 2014