Dobra Gwiazdka dzięki szczodrości członków Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich po raz dziewiąty już dojechała do dzieci, które tak bardzo czekają na choinkowy prezent. Często to jedyny prezent podczas świąt Bożego Narodzenia. SPiKŚ trzy lata temu objął swoim patronatem Młodzieżowy Ośrodek Socjoterapii w Walimiu (przedtem Ośrodek Szkolno-Wychowawczy).
Prócz różnorakiej formy pomocy, która jest udzielana w ciągu roku, obowiązkowo przygotowywane są paczki z prezentami. Te są różne – w zależności od wyników w nauce i zachowania wychowanków. Każdy jednak może liczyć na prezent. – Nasza młodzież wie, że ci, którzy rzetelnie pracują, mogą liczyć na nagrodę. W ubiegłym roku najczęstsze marzenie to był discman, w tym roku mamy „modę” na odtwarzacze MP3 – mówi Anna Kukuła, nauczyciel, a zarazem pedagog w walimskim ośrodku. Te marzenia oczywiście zostały spełnione. Odtwarzacze MP3, kosmetyki, książki, słodycze zawieźli 19 grudnia do walimskiej młodzieży Janusz Szostak, prezes ŚPiKS, Bogusław Solima, członek zarządu i opiekująca się akcją od lat Beata Moskal-Słaniewska. Także i oni tego dnia zostali obdarowani – pięknymi aniołami, życzeniami i wieloma ciepłymi słowami. Druga Wigilia, na której święty Mikołaj, przysłany przez przedsiębiorców pojawia się od siedmiu już lat, to świetlica socjoterapeutyczna Towarzystwa Przyjaciół Dzieci „Nasze Gniazdko”. – Dla nas to wybawienie, bo ze skromnych środków, jakimi dysponujemy, możemy kupić pod choinkę nieco słodyczy. Mamy blisko 60 wychowanków, a pieniądze, jakie udaje się nam zdobyć, z roku na rok są mniejsze. Dzięki pomocy Stowarzyszenia dzieci mogą myśleć o lalkach, misiach, samochodzikach, czy książeczkach. Te starsze wiedzą, że mogą liczyć na kosmetyki czy inne upominki – mówi Lucyna Malinowska, szefowa świetlicy.
