Świetlica środowiskowa TPD przy ulicy Kościelnej rzeczywiście wygląda jak gniazdko – niewielka, ale przytulna, pełna życzliwych dzieciom osób. 20 grudnia blisko sześćdziesiątka wychowanków i ich opiekunowie przyjmowali gości z okazji wigilijnego spotkania.
W gronie tym znalazł się ks. prałat Jan Bagiński, obecny na wszystkich uroczystościach przy ul. Kościelnej, prezydent Wojciech Murdzek, komendant hufca ZHP Piotr Pamuła, który tego dnia przywędrował do Naszego Gniazdka ze Światełkiem Betlejemskim, szefowa powiatowego zarządu TPD Beata Szczepankowska, przewodnicząca koła Ligi Kobiet Polskich Elżbieta Dudziak, główna księgowa PCPR – Joanna Makuch oraz szef biura Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich Leszek Jarząbek i reprezentująca SPiKŚ Beata Moskal-Słaniewska. Ci ostatni goście tradycyjnie już, jak od wielu lat, pojawili się z upominkami „od Świętego Mikołaja”, w rolę którego wcielają się przedsiębiorcy ze Stowarzyszenia. Dla wszystkich wychowanków były wymarzone prezenty – lalki, misie, samochody „na pilota”, kosmetyki. Gości witała Lucyna Malinowska, która niezmordowanie od samego początku istnienia świetlicy – której zresztą była główną założycielką – dba o swoich wychowanków. Wspiera ją w tym wspaniałe grono pań – Zofia Grabicka, Barbara Woźny, Agata Tybur, Joanna Tybur i Violetta Kalin. To ich codzienna, oddana praca, samozaparcie i miłość do dzieci sprawiają, że i maluszki, i nastoletni licealiści znajdują tu pomoc w nauce, wsparcie i życzliwość. Podczas wspólnej wieczerzy były oczywiście tradycyjne, wigilijne potrawy, w tym bezkonkurencyjne pierogi z kapustą i grzybami oraz znakomite ciasta z cukierni Antoniego Wojewodzica. Przedtem był oczywiście świąteczny występ dzieci i życzenia przy opłatku. I nastąpił najbardziej intrygujący moment, czyli rozpakowywanie ukrytych pod choinka prezentów. Udało się spełnić wiele gwiazdkowych marzeń, a dla dorosłych największą satysfakcją były radosne uśmiechy na dziecięcych twarzach
