Laureat Statuetki Przedsiębiorczości w kategorii „profesjonalne prowadzenie działalności usługowej” – Zbigniew Wysoczański Branża, w której działa, jest mało spektakularna – budownictwo. Stąd może nazwa „Drog-Ziem”, choć przedsiębiorstwo ma już swoją kilkunastoletnią historię, nie należy do najpopularniejszych.
Ale bystry obserwator coraz częściej zauważy na drogach i budowach powiatu świdnickiego maszyny drogowe z logo stanowickiej firmy. Zbigniew Wysoczański, jak wielu Polaków, przed kilkunastu laty swój domowy budżet pojechał podreperować do Francji. Pracę miał dobrą, perspektywy niezłe, ale wówczas wymarzył sobie, by zdobyte doświadczenia przenieść do Polski i samemu spróbować sił w tak trudnej branży, jak budownictwo. „Zachwycił mnie ten „ładny Zachód”, ale postanowiłem wrócić i spróbować. Zaczynałem od zera, lub nawet poniżej zera. Miałem pierwsze maszyny, ale nie miałem własnego samochodu, rowerem lub autobusem woziłem części do naprawy” – wspomina. Dziś właściciel P.P.U.H. „Drog – Ziem” dysponuje imponującym parkiem maszynowym – 35 ciężkich maszyn, 27 drobniejszych urządzeń do robót ziemnych. Firma, prężna i profesjonalna w ocenie partnerów, ma swoją siedzibę w Stanowicach, a powstała w 1991 roku. Zatrudnia 50 osób. „Drog – Ziem” zajmuje się budową nawierzchni drogowych i zbrojeniem terenów pod inwestycje. Wśród najbardziej prestiżowych zadań, wykonanych przez „Drog –Ziem”, jest między innymi poszerzanie drogi krajowej nr 35, parkingi przy świdnickim USC, prace zbrojeniowe dla firm Metal-zbyt i Eltech, czy przygotowanie terenu i budowa sieci dróg dla Franc Textil w SSE w Żarowie. Coraz częściej, dzięki dobrym rekomendacjom, firma Zbigniewa Wysoczańskiego, realizuje inwestycje wspierane środkami unijnymi. To choćby prace dla DSSE w żarowskiej podstrefie czy ul. Kościelna w Olszyńcu. „Kiedyś postanowiłem stworzyć coś niewielkiego, ale rzetelnego, skutecznego. Zawsze stawiałem na jakość wykonania, nie potrafiłem zaakceptować bubla. Były momenty zwątpienia – zastanawiałem się, czy z taką strategią mam szansę. Dziś widzę, że to była słuszna droga. Inwestorzy są coraz bardziej świadomi, że uczciwy i dbały o jakość partner wart jest dobrej ceny. Prawdą zarządza się najlepiej – mówi właściciel „Drog – Ziemu”. Kiedyś aktywnie uprawiał sporty. Szczególny sentyment ma do karate, które pozwala nie tylko wzmocnić ciało, ale i charakter. Trenował przez osiem lat. Dziś Zbigniew Wysoczański cały swój wolny czas poświęca rodzinie: żonie, 5,5-rocznej córeczce i 4-letniemu synkowi.
