Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica
Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
Dane kontaktowe: +48 696 086 546 |biuro@spiks.org.pl |Facebook

Skończył się czas długich mów

„Myślę, że w tym kraju czas długich mów się skończył. Najważniejszy jest dziś w Polsce głęboki, prawdziwy przełom w życiu gospodarczym. Dla milionów Polaków dziś najważniejszą rzeczą jest to, czy nowa władza doprowadzi do tego, by miliony mogły żyć samodzielnie, w poczuciu bezpieczeństwa. A to oznacza jedną rzecz – czy będą mieli pracę. Nie można dziś zawracać nikomu głowy swoimi ambicjami politycznymi, gdy nie ma się pomysłu na to, jak zapewnić ludziom zatrudnienie” – rozpoczął Donald Tusk swoje wystąpienie na spotkaniu 18 sierpnia w świdnickim Hotelu Park.

 

Świdnickie Forum Gospodarcze, zorganizowane przez Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich, zgromadziło nie tylko biznesmenów, lecz także przedstawicieli wielu miejskich instytucji i sympatyków Platformy Obywatelskiej. Forum prowadził jego założyciel, prezes SPiKŚ Edward Szywała.

Wśród gości znaleźli się ponadto posłowie Zbigniew Chlebowski i Bogdan Zdrojewski oraz europoseł Jacek Protasiewicz. Spotkanie w Świdnicy było jednym z wielu, jakie Donald Tusk odbywa w tej chwili jako kandydat na Prezydenta RP. Dziś odbierany jest jako jeden z najpoważniejszych kandydatów na najwyższe stanowisko w państwie.

Donald Tusk podkreślał, iż sam w swoim życiu przeszedł ciężkie chwile, gdy w stanie wojennym stracił pracę on i żona. Wie, jak ciężko jest tym, którzy nie potrafią, nie mogą wykorzystać swoich chęci do pracy, ambicji, wiedzy. Kandydat na prezydenta mówił też o konieczności dokonania przełomu w systemie wartości.

„Jeśli chcemy budować dumna, silną Polskę, musimy zapewnić poszanowanie dla takich rzeczy, jak inteligencja, pracowitość, dobra wola i uczciwość. Dzisiaj poziom rozgoryczenia większości Polaków osiągnął punkt krytyczny,. Możemy dać ludziom wiarę, że Polska może być dobrym miejscem do życia dla kogoś, kto chce pracować. Potrzeba do tego jesiennego przełomu, tchnięcia nowego ducha i przywrócenia kilku prostych zasad” – mówił Donald Tusk.

Wiele miejsca w dyskusji zajął problem będącej w katastrofalnym stanie służby zdrowia. Zdaniem kandydata PO dokonać trzeba wielu zmian, ale te wymagać będą odwagi i charakteru, jeśli reformatorzy chcą rzetelnie podejść do problemu. Zacząć trzeba niemal od początku, od podstaw stworzonych przez rząd premiera Jerzego Buzka. Jedna z podstawowych rzeczy będzie stworzenie listy usług gwarantowanych – podobnie jak jest to w innych europejskich krajach.

„Musimy też zacząć myśleć o ubezpieczeniach społecznych jako o czymś, co jest prawem, a nie obowiązkiem., W służbie zdrowia nie jest tragedią jakość czy koszt usług medycznych, lecz zły poziom prewencji, profilaktyki czy masowego sportu. Musimy wymusić na ludziach większą odpowiedzialność za swoje zdrowie” – apelował lider Platformy Obywatelskiej.

Pytano go tez o inne sprawy, między innymi komentarz do przyjętej kilka dni wcześniej „ustawy górniczej”, która dała górnikom znaczne przywileje emerytalne.

„Niestety, w przyszłym Sejmie nie widzę partnera gotowego do heroicznego odebrania przywilejów, które już zostały nadane. Ustawę górniczą trzeba będzie zmodyfikować, nie zapominając jednak, że tym ciężko pracującym ludziom naprawdę coś się należy” – twierdził.

Oceniając ogólnie pracę Sejmu skrytykował go za zbyt duże „zachwaszczenie” polskiej gospodarki niepotrzebnymi ustawami. „W Polsce dramat polega na tym, że posłowie sądzą, iż problem da się załatwić kolejną ustawą. Gospodarkę trzeba oczyścić z niepotrzebnych przepisów. Mamy na to gotowe wzory, które w tej chwili leżą w szufladzie. Polityka to jednak nie katedra ekonomii, lecz siła i zdecydowanie” – oceniał Donald Tusk.

Poglądy Donalda Tuska w zakresie polityki zagranicznej są jednoznaczne – Polska musi walczyć o swoja pozycję nie kokieterią i uległością, lecz zdecydowaniem. O swoją pozycję zabiegać musi w Paryżu, Berlinie czy Londynie, a nie podczas kurtuazyjnych wizyt w Moskwie. „Nie będzie latania z Berlina do Moskwy bez międzylądowania w Warszawie” – zapowiadał.

Donald Tusk jest orędownikiem silnych, rzeczywiście samorządnych i mocnych finansowo samorządów lokalnych.

Pytany o sprawy dotyczące Pałacu Prezydenckiego Donald Tusk powiedział jednoznacznie: „Działy się tam, za parawanem uśmiechu, rzeczy naprawdę zupełnie inne niż piękne stroje pani Kwaśniewskiej. Jest wielka determinacja, i w PO i w PiS-ie, by odkryć te ciemne strony. Nie jestem krwiożerczym typem i nie marzą mi się gilotyny, ale wiem jedno – chcemy przeprowadzić bardzo głębokie reformy. Nie będzie to możliwe bez zaufania Polaków dla władzy, a nie będzie tego zaufania, gdy będą tacy, którzy nadal będą sobie „bimbać” z prawa. Więc osoby, które naruszały prawo, muszą ponieść konsekwencje”.

Długą dyskusję zakończył Donal Tusk taką refleksją: „Na tym świecie szanuje się partnerów silnych – silnych gospodarczo i silnych militarnie. Takiemu państwu chciałbym przewodzić.”

Donald Tusk za swoje wystąpienie dostał wielkie brawa. Zebrani nie ukrywali swojej sympatii do lidera Platformy Obywatelskiej. Długa kolejka ustawiała się po autografy w jego książce „Solidarność i duma”. Potem był czas na wspólne zdjęcia. Później w wąskim gronie członków SPiKŚ Donald Tusk zjadł kolację. Obiecał wówczas, co potwierdził wpisem do kroniki, że niezależnie od tego, jak potoczą się jego losy, na pewno nie zapomni o Świdnicy i wróci tu jeszcze. Trzymamy zatem za słowo!

Więcej zdjęć w galerii >>>

Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
SPIKS | Wszelkie prawa zastrzeżone 2014