Odpowiedź władz Miasta Świdnicy na stanowisko Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich w sprawie utworzenia w Świdnicy podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park
„Pragniemy serdecznie podziękować za poparcie przez Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich naszych starań o utworzenie w Świdnicy podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej Invest-Park. Niewątpliwie poparcie tak znaczącego środowiska gospodarczego naszego miasta dla tego wniosku będzie dodatkowym, ważkim argumentem za jej powstaniem. Niemniej, chcielibyśmy ustosunkować się do kilku stwierdzeń, które znalazły się w Oświadczeniu SPiKŚ.
Po pierwsze – przestrzegają Państwo przed zbytnim „hurraoptymizmem” w kwestii powołania podstrefy i budzeniem nadmiernych oczekiwań społecznych. Całkowicie się z Państwem zgadzamy i dlatego zawsze Władze Miasta bardzo powściągliwie wypowiadały się na ten temat, nie chcąc budzić niepotrzebnych, wygórowanych nadziei. Zdajemy sobie w pełni sprawę z faktu, że ewentualne (bardzo trudne do zrealizowania!) powstanie podstrefy SSE nie jest czarodziejskim panaceum na wszystkie problemy naszego miasta i nie zamierzamy zaniechać, jak to Państwo określają, „…organicznej pracy na rzecz obudzenia naszego regionu z gospodarczej zapaści…”, pracy, którą wykonujemy od początku naszej kadencji. Nie możemy jednak zamykać oczu na rzeczywistość – specjalne warunki inwestowania stworzone w SSE są lepsze niż wszystko, co my, jako Miasto jesteśmy w stanie zaproponować inwestorom. W tej nierównej konkurencji nie jesteśmy w stanie wygrać – jeden z inwestorów z ołówkiem w ręku wyliczył, że nawet gdybyśmy sprzedali mu teren za złotówkę i objęli wszystkimi oferowanymi przez nas ulgami i zwolnieniami, to i tak dzięki przywilejom podatkowym SSE mógłby zaoszczędzić jeszcze 6 mln zł! Przecież w tej chwili przynajmniej niektórzy przedsiębiorcy – członkowie Stowarzyszenia, wiążą swoje plany inwestycyjne właśnie ze Strefą, nie zaś ze Świdnicą i trudno im się dziwić. Musimy brać to pod uwagę i reagować, nawet jeśli szanse powodzenia są stosunkowo niewielkie, co nie znaczy, że nie istnieją.
Po drugie – stwierdzają Państwo, „…na razie nie został stworzony nawet oficjalny, kompletny i bardzo skomplikowany formalny wniosek, który mógłby być złożony w Ministerstwie Gospodarki…”Otóż z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że taki wniosek, spełniający wszystkie wymagania wynikające z odpowiedniego Rozporządzenia Rady Ministrów, został przygotowany. Przedostatnim elementem tego wniosku jest uchwała Rady Miejskiej podjęta w dniu 30.12.2003 roku, ostatnim – opinia Wojewody Dolnośląskiego, o którą wystąpiliśmy w dniu 31.12.2003. Po uzyskaniu tej opinii wniosek będzie kompletny i gotowy do złożenia w Ministerstwie Gospodarki.
Po trzecie – zadają Państwo pytanie „…dlaczego tylko 17 hektarów strefy?…” Otóż dlatego, że dla małego obszaru rosną szanse na włączenie go do strefy. Jeśli odniesiemy sukces i ten obszar znajdzie inwestorów, to rosną szanse na włączenie do strefy kolejnych terenów w naszym mieście.
Po czwarte – nie możemy się zgodzić, że popierana przez nas lokalizacja fabryki Hyundai zmniejsza nasze szanse w staraniach o Specjalną Strefę Ekonomiczną. Wiemy już, że w promieniu kilkudziesięciu kilometrów od Wrocławia ulokują się firmy kooperujące z koreańskim koncernem.
Pragniemy zapewnić, że wszystkie nasze działania są nakierowane na rozwój miasta. Czyniliśmy i jesteśmy gotowi uczynić wszystko, co przyniesie Świdnicy lepsze perspektywy w przyszłości. Dla przypomnienia – orędownikiem powstania Specjalnej Strefy Ekonomicznej jesteśmy od roku 1996.”
Podpisano dn. 12.01.2004 r.
Wojciech Murdzek – Prezydent Miasta Świdnicy
Ryszard Wawryniewicz – Zastępca Prezydenta Miasta Świdnicy
Ireneusz Pałac – Zastępca Prezydenta Miasta Świdnicy