Dziewięć godzin na górskich szlakach – tak właśnie wyglądał pierwszy dzień czwartego już rajdu Stowarzyszenia Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich.
Grupa 25 osób tym razem poznawał uroki Gór Izerskich i Karkonoszy z jednym z najpiękniejszych szczytów tych gór – Szrenicą. Górskie rajdy przed kilku laty wymyślił Władysław Duduś, wiceprezes SPiKŚ, jako kolejną i ciekawą formę integracji kolegów ze Stowarzyszenia. Pomysł bardzo się spodobał i co roku, jesienią, organizowane są wędrówki najciekawszymi polskimi i czeskimi szlakami. W tym roku organizacją imprezy zajął się Jerzy Lepak. Uczestnicy, choć zmęczeni, nie narzekali. Dwa dni – 10 i 11 września spędzono w okolicach Szklarskiej Poręby, a pogoda okazała się znakomita na tego rodzaju eskapady. Niektórzy co prawda powrócili z nieco otartymi nogami, ale bardzo, bardzo zadowoleni. Wyprawa wymagała niezłej formy, bowiem Jerzy Lepak, na co dzień wędrujący z rodzina i grupą przyjaciół, przygotował ambitną, za to piękną i ciekawą trasę. Razem przemierzono kilkanaście kilometrów. Noc spędzono w komfortowym ośrodku Gawra, tuż obok wyciągu na Szrenicę. Była wspólna kolacja, która tym razem nie trwała długo. O 22.30 wszyscy niemal udali się na zasłużony odpoczynek.