Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica
Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
Dane kontaktowe: +48 696 086 546 |biuro@spiks.org.pl |Facebook

Zanurzony w politykę

Marszałek złożył serdeczne gratulacje stowarzyszeniu „za to, że trwa”. Przypomniał także swoje poprzednie wizyty w Świdnicy.

 

„W ostatnim czasie jestem mocno zanurzony w politykę, mniej się zajmuję gospodarką i mnie się o niej w ogóle mówi. Gdzieś to odeszło na plan dalszy, w gazetach na dalsze strony. Tymczasem to właśnie od tego, co dzieje się w gospodarce zależy nasz byt i przyszłość. A dzieje się tu wiele, w tym dobrych rzeczy” – mówił gość.

Zaznaczył, ze to „wiele dobrego” to bezpośrednie skutki naszego wejścia do Unii Europejskiej. Wyjaśnił też, że Socjaldemokracja nie ma szczególnie rozbudowanego programu gospodarczego. Jest to raczej bardzo krótka deklaracja – „naszym celem jest usuwanie barier rozwoju przedsiębiorców”.

„Ludzi, którzy są lub chcieliby być przedsiębiorcami, nie trzeba poganiać – oni sami wiedzą, co mają robić. Zadaniem polityków jest usuwanie różnego rodzaju barier” – tłumaczył gość.

Gdzie zatem zdaniem Marka Borowskiego pojawiają się te bariery? To między innymi obciążenia fiskalne, jakość przepisów podatkowych, czas i koszt obsługi bankowej, słabo działające sądownictwo gospodarcze, jakość infrastruktury, kwalifikacje pracowników, stabilizacja finansowa państwa oraz sposób wspomagania przez państwo inwestycji, szczególnie tych, które ważne są ze względu na tworzenie nowych miejsc pracy.

„W Polsce największym problemem są wysokie obciążenia kosztami pracy. Perspektywa zaś nie jest świetlana. Wysokie bezrobocie – ponad 18% oraz starzenie się społeczeństwa nie ułatwiają bynajmniej możliwości obniżenia tych kosztów” – wyjaśniał lider nowej lewicy.

W sferze jakości przepisów podatkowych zdaniem Marka Borowskiego istnieje wiele niespójności i niejasności. Z kolei system skarbowy może doprowadzić – czego świadkami byliśmy wielokrotnie – do upadku przedsiębiorstwa, nim zakończy ono spór z Urzędem Skarbowym. Rozwiązaniem tej kwestii może być tzw. interpretacja wiążąca – przedsiębiorca w każdej sprawie nim podejmie decyzję będzie mógł się zwrócić do Urzędu Skarbowego z próśb o interpretację przepisu. Prowadzić to by miało także do interpretacji niejasnych przepisów w całym kraju.

W obsłudze administracyjnej dobrym rozwiązaniem jest stosowana coraz częściej „zasada jednego pokoju”, która pozwala na załatwienie całości spraw w urzędzie w jednym pomieszczeniu. Usprawnienia wymaga z pewnością system informacji hipotecznej, to jednak wymaga i czasu, i pieniędzy. Podobnie jak usprawnienie systemu sądowego czy rozbudowa infrastruktury, w tym sieci drogowej. Marek Borowski mówił także o konieczności demonopolizacji rynku telekomunikacyjnego, co doprowadziłoby to potanienia usług, w tym znacznej redukcji ceny połączeń internetowych.

Zdaniem Marka Borowskiego państwo winno wspierać małe i średnie firmy, prowadzące badania naukowo-techniczne. Takie podmioty winny mieć zagwarantowaną pomoc publiczną. Koszty badań są często nieosiągalne dla drobnych podmiotów, a efekty ich pracy mogą mieć znamienne znaczenie dla gospodarki.

Państwo i samorządy winny w ogóle wspierać małe i średnie przedsiębiorstwa, tak, jak czyni się to w rozwiniętych krajach unijnych. To one bowiem generują największą część produktu narodowego i tam właśnie powstaje najwięcej miejsc pracy.

Ponadto państwo nieustannie dbać musi o dobrą edukację. W tym edukację gospodarczą, by młody człowiek, kończący szkołę ponadgimnazjalną rozumiał mechanizmy funkcjonowania państw i posiadał wiedze, która być może umożliwi mu powołania do życia własnej firmy.Inna rola państwa to walka ze zjawiskami patologicznymi – praktykami monopolitycznymi, łamaniem praw pracowniczych, przemyt, nieuczciwy import czy korupcja. W przepisach przetargowych, w przepisach regulujących pozyskiwanie różnego rodzaju koncesji czy zezwoleń powinny panować jasne reguły, by wyeliminować możliwość skorumpowania urzędnika.

W późniejszej dyskusji wiele miejsca poświęcono sprawo bezpośrednio dotyczącym działalności Parlamentu – sensowności utrzymania Senatu czy sprawie immunitetów poselskich. Marek Borowski był przekonany, że wybory powinny odbyć się wiosną, co pozwoliłoby na spokojne przygotowanie budżetu przez przyszły rząd. Osobiście byłby zwolennikiem wyborów mieszanych, w których połowa posłów pochodziłaby z list jednomandatowych, a druga połowa – z list partyjnych. To dawałoby szanse na wejście do Parlamentu osobom wybitnym posiadającym dobrą wizję rządzenia państwem, które nie utożsamiają się z żadnym ugrupowaniem. Zdaniem posła Borowskiego takie są także oczekiwania Polaków – „ludzie chcą wybierać ludzi”.

Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
SPIKS | Wszelkie prawa zastrzeżone 2014