– Polska jest szóstym najbiedniejszym krajem europejskim, biedniejsze są kraje członkowskie – Bułgaria, Rumunia, Chorwacja, Łotwa i Węgry. Jesteśmy bardzo blisko Grecji i jest ona przykładem do czego może prowadzić nieodpowiedzialna polityka budżetowa i gospodarcza – mówił podczas wczorajszego Świdnickiego Forum Rozwoju ekonomista Marek Tatała. Spotkanie w sprawie raportu – „Następne 25 lat. Jakie reformy musimy przeprowadzić, by dogonić Zachód?” odbyło się w hotelu „Piast-Roman” w Świdnicy.
Świdnickie Forum Gospodarcze zorganizowało Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich oraz Fundacja Forum Obywatelskiego Rozwoju. Spotkanie z przedsiębiorcami, samorządowcami i parlamentarzystami poprowadzili – prezes Zarządu Fundacji FOR Agata Stremecka oraz ekonomista, członek Zarządu Fundacji FOR Marek Tatała, a gości przywitał prezes SpiKŚ Edward Szywała. Tematem prelekcji i rozmów był raport, przygotowany przez ekspertów Forum Obywatelskiego Rozwoju pod hasłem „Następne 25 lat. Jakie reformy musimy przeprowadzić, by dogonić Zachód?”. – Sprzedajemy idee, które chcemy by politycy wprowadzali w życie, a raport jest największym produktem, jaki udało się przed FOR przygotować– stwierdził Marek Tatała. –Pokazujemy w nim trzy scenariusze, a to co jest dla nas punktem odniesienia to Niemcy jako nasz kraj sąsiedni i w tej chwili poziom PKB na mieszkańca w Polsce, to 54% poziomu dochodu w Niemczech. Choć dużo udało nam się zrobić, bo w roku 1989 to było 38%, ale cały czas mamy dużo do nadgonienia – przedstawiał zgromadzonym temat spotkania Marek Tatała. Pierwszym scenariuszem jest brak reform. Według niego rządzący nie przeprowadzą żadnych głębszych reform, a to sprawi, że Polska tylko nieznacznie zmniejszy dystans do państw Europy Zachodniej. Kolejny to scenariusz kryzysowy, w którym zgodnie z prognozą FORu wystąpiłby nie tylko brak reform, ale i antyreformy, np. obniżenie wieku emerytalnego, gwałtowne pogorszenie sytuacji finansów publicznych i dalsze upolitycznianie gospodarki. Według FORu bez niezbędnych reform ryzyko wybuchu kryzysu w Polsce wzrośnie. Doświadczenia innych krajów wskazują, że kryzys finansów publicznych może kosztować spadek PKB o co najmniej 5%-10%. Ostatnia prognoza to scenariusz reform, które należałoby przeprowadzić w Polsce , by przyspieszyć wzrost gospodarczy. –Raport oparty jest na trzech filarach wzrostu gospodarczego – praca, produktywność i inwestycje, które należy wzmacniać, by Polska mogła szybciej dogonić Zachód – dodał Marek Tatała. Filary te mają także odgonić od Polski czarne chmury kryzysu.
Pełna wersja raportu FOR:
Tekst oraz foto: www.regionfakty.pl