Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica
Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
Dane kontaktowe: +48 696 086 546 |biuro@spiks.org.pl |Facebook

„To dla nas szansa …”

Szanowni Państwo, drodzy Koledzy !

 Stowarzyszenie Przedsiębiorców i Kupców Świdnickich obchodzi dzisiaj swoje święto. Za dwadzieścia parę dni cała Polska będzie obchodzić święto wstąpienia naszego kraju w szeregi Unii Europejskiej, dlatego pozwolą Państwo, że moje krótkie wystąpienie nie będzie brzmiało zwyczajowo jak psalm żałobny nad losem przedsiębiorcy w Polsce, a wręcz odwrotnie zabrzmi jak Oda do Radości – hymn UE.


Nasze Stowarzyszenie reprezentuje przedsiębiorców każdej skali – zarządzających firmami od małych, poprzez średnie, a i duże też są obecne w naszym gronie. Reprezentujemy różne profesje, branże, działalności i różne interesy gospodarcze, często sprzeczne, konkurujące między sobą i dlatego nie jest rzeczą łatwą zaprezentować nasz wspólny głos, mówiący o szansach i zagrożeniach polskiego przedsiębiorcy w UE.

 

To, co dla jednego z nas będzie szansą, dla drugiego może być zagrożeniem, o ile do dzisiaj nic ów przedsiębiorca nie zrobił w celu przystosowania się do nowych realiów. Jednakże dla wszystkich nas, przedsiębiorców, istnieje pewien wspólny obszar szans i zagrożeń, który już po 1-szym maja zacznie nas dotyczyć. Mamy nadzieję, że dla naszego środowiska będzie to rozwój wypadków suma summarum pozytywny.

 

Po 1 maja polski przedsiębiorca uzyska potężnego sojusznika w postaci możliwości działania według spójnego prawa gospodarczego, które musi być stosowane jednakowo dla wszystkich graczy na jednolitym rynku europejskim. Liczymy na to – podkreślam bardzo, że wreszcie w Polsce, w wyniku presji zarówno ze strony organów UE, jak i zapewne zaskoczonych bałaganem prawnym unijnych przedsiębiorców, nastąpi oczekiwane prostowanie pakietu regulacji prawnych i podatkowych wpływających na stosunki gospodarcze – w dzisiejszych czasach przeszkody nr 1 polskiego przedsiębiorcy!!!

 

Historyczne rozszerzenie UE polega na tym, że nigdy w swojej historii bogate kraje Unii Europejskiej nie otrzymały bezpośredniego dostępu do biednego rynku krajów Europy Wschodniej. Kraje Beneluksu, Wielka Brytania, a szczególnie Niemcy i cała Skandynawia po 1 maja będą mogły korzystać, bez żadnych barier, z rezerw taniej siły roboczej i tanich usług, jakich do tej pory nigdy nie miały w tak bliskim sąsiedztwie.

 

Ta gigantyczna różnica w dochodach osobistych, a zatem kosztach płacy, spowoduje moim zdaniem nieprzewidywalne i nieodwracalne od dzisiaj zmiany na rynkach pracy wszystkich krajów – starej 15-tki i nowej 10-tki. Oczywiście zmiany te spowodują, że w przeciągu kilku lat nastąpi przesunięcie pracy wytwórczej, wszelkiego rodzaju usług do takich krajów jak Polska.

 

Już dzisiaj badania socjologiczne wśród niemieckich przedsiębiorców pokazują, że 80% MSP planuje przeniesienie produkcji na wschód nowej Unii Europejskiej. Kanclerz Niemiec dramatycznie apeluje do swoich pracodawców o zachowania patriotyczne, o nieprzenoszenie zakładów za Odrę! Wszyscy tutaj wiemy, że w globalnym biznesie nie ma uczuć patriotycznych i te przedsiębiorstwa będą zmuszone przenosić się w kierunku tańszej siły roboczej.

 

Szanowni Państwo !

        Tu tkwi niepowtarzalna dla naszej i młodszej generacji przedsiębiorców, szansa skokowego rozwoju, bo my tu już jesteśmy, bo my znamy te karkołomne realia życia gospodarczego w Polsce. Polski lekarz, prawnik, rzemieślnik, informatyk, mechanik, budowlaniec – słowem usługodawca – uzyska dostęp do niewyobrażalnie dużego i bogatego rynku świadczenia usług. Takiego zapotrzebowania na usługi nigdy byśmy sami nie stworzyli w naszym kraju. To będzie skokowy wzrost zatrudnienia i źródeł dochodów przelewanych z wypchanych portfeli członków UE.

 

W wyniku napływu dużego kapitału inwestycyjnego do Polski, pojawi się niespotykanie dużo więcej szans na tworzenie wspólnych przedsiębiorstw, zawiązanie wspólnych aliansów i ścisłych kooperacji z zachodnimi firmami, z firmami posiadającymi duży kapitał finansowy, technologiczny, organizacyjny. Oczywiście to jest potencjalna szansa, której wykorzystanie będzie zależeć tylko od naszych różnych umiejętności. W końcu – w wyniku powyższych zdarzeń gospodarczych w przeciągu kilku lat nasz własny rynek wewnętrzny, obudzi się z letargu spowodowanego ubóstwem społeczeństwa. Wzrost zatrudnienia, dochodów – muszą wygenerować rosnący, konsumpcyjny popyt, który na zasadzie sprzężenia zwrotnego będzie generował nowe miejsca pracy w Polsce, no bo przecież samochodów nie będziemy naprawiać w Niemczech ani leczyć tam zębów?

 

Oczywiście otwarcie się polskiej gospodarki na UE spowoduje zagrożenia w różnych obszarach życia gospodarczego, które można łatwo podzielić na nasze wewnętrzne i zewnętrzne. W obszarze wewnętrznych zagrożeń wymienić trzeba nieprzystosowanie się administracji zarówno centralnej, jak lokalnej, do obsługi podmiotów gospodarczych w nowej unijnej rzeczywistości, gdzie sprawność tej administracji w znaczący sposób może utrudnić nam życie.

 

Potężne, unijne fundusze wsparcia polskich przedsiębiorstw mogą stać się wirtualną pomocą, a polski przedsiębiorca, zwłaszcza producent, bez zainwestowania gigantycznych pieniędzy w nowe technologie zostanie wykluczony z unijnego rynku.

 

W obszarze zewnętrznych zagrożeń – wiemy o tym doskonale – jest przede wszystkim konkurencja i jeszcze raz konkurencja. To największe zagrożenie dla sektora wytwórczego i handlowego. Polski przedsiębiorca i handlowiec będzie musiał stawić czoła dużemu kapitałowi, wysokiej efektywności i wydajności zachodnich firm, które będą walczyć zaciekle o utrzymanie swoich rynków, a przede wszystkim o zdobycie dominującej pozycji na potencjalnie dużym naszym rynku wewnętrznym.

 

Temat szans i zagrożeń dla polskich przedsiębiorstw w UE jest tak pojemny i szeroki, że nie jestem w stanie nawet wymienić cząstki tematów nie mówiąc a jakiejkolwiek analizie. Główną intencją mojego wystąpienia jest przesłanie, jakie wyniosą nasi szanowni goście z tego spotkania, że członkowie SPIKS są przekonani, iż mamy więcej szans niż zagrożeń z powodu wejścia Polski do UE i jesteśmy dumni z tego, że przez ostatnie 14 lat naszą codzienną pracą w wolnej Polsce przyczyniliśmy do tego wydarzenia, mimo tak wielu przeciwności jakie napotykamy w zarządzaniu naszymi przedsiębiorstwami.

 

Mało tego – to przede wszystkim przedsiębiorcy polscy przybliżyli Polskę do UE, a moim zdaniem w dużo mniejszym zakresie zrobiła to polska klasa polityczna.

 

Szanowni Goście,

           Mając szacunek do Waszej wiedzy i doświadczenia zwracamy się do Was z apelem – sprawując władzę polityczną dzisiaj lub w przyszłości pamiętajcie – nam nie trzeba pomagać, nam trzeba tylko nie przeszkadzać.

Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
SPIKS | Wszelkie prawa zastrzeżone 2014