Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica
Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
Dane kontaktowe: +48 696 086 546 |biuro@spiks.org.pl |Facebook

Wysoka poprzeczka

W ciągu czterech ostatnich lat spółka Miejski Zakład Energetyki Cieplnej, która w całości należy do gminy miejskiej Świdnica, z nierentownego, nieco przestarzałego molocha, zmieniła się w nowoczesną firmę, w której zarządza się zgodnie z normami XXI wieku. Dodatni wynik finansowy, milionowe inwestycje i bardzo śmiałe plany na przyszłość – tak w kilku słowach można scharakteryzować największego w mieście producenta ciepła.

Z tymi sukcesami mieli okazję zapoznać się uczestnicy Pikniku Technologicznego, na który zaprosił Ryszard Sobański, prezes MZEC. 16 maja, w dniu wizyty, sam prezes był co prawda nieobecny, jednak świetnie przygotowani menadżerowie firmy przybliżyli gościom wszelkie niezbędne szczegóły, dotyczące perspektyw rozwoju zakładu. Zaprosili także na krótką wycieczkę, demonstrując ostatnie nabytki inwestycyjne.
Wciąż rozbudowywana, coraz nowocześniejsza sieć produkcji ciepła, mobilność, umiejętność dostosowania się do potrzeb klienta, działanie zgodne z normami z zakresu ochrony środowiska to cechy spółki MZEC. Działalność spółki i jej zarządu zyskuje coraz więcej uznania, czego dowodem są wyróżnienia przyznane przez prestiżowe gremia. Spółka funkcjonuje dziś w oparciu o dwie kotłownie o dużej mocy na Zawiszowie i Zarzeczu i sieć kilkunastu kotłowni lokalnych, rozmieszczonych w różnych rejonach miasta. Największa ciepłownia – „Zawiszów” – ma moc blisko 58,2 MW. Stąd magistralą gorąca woda przesyłana jest w kierunku miasta. Ciepłownia „Zarzecze” pracuje na potrzeby pobliskiego osiedla mieszkaniowego i zlokalizowanego niedaleko przemysłu i usług. Wyposażona jest w 4 kotły wodne WR-10 o łącznej mocy 46,52 MW. MZEC eksploatuje także dwie kotłownie z kotłami gazowo – olejowymi o mocach: 3,5 MW przy ul. Bohaterów Getta oraz 2,52 MW przy ul. Saperów, a także 19 kotłowni lokalnych o mocach od 70 do 1380 kW opalanych gazem, olejem opałowym oraz węglem.
Wszystkie kotłownie opalane węglem zostały zmodernizowane. Zainstalowano w nich nowoczesne, wysokoefektywne energetycznie i ekologiczne kotły ze sterowanym procesem spalania. Modernizacje dają bardzo namacalny efekt ekonomiczny. Przykład – ciepło produkowane w oparciu o groszek EKORET jest o 60% tańsze niż to samo ciepło produkowane w oparciu o węgiel. Łączna moc wszystkich urządzeń spółki to ponad 106 MW. W ostatnim roku moc zamówiona przez klientów wyniosła 67,54 MW. Oznacza to, że spółka bez rozbudowy wciąż ma spore rezerwy, pozwalające na przyłączanie do sieci cieplnej nowych odbiorów. 75% zamówionego ciepła trafia do mieszkań, przyłączonych do sieci MZEC. Około 14% wykorzystuje przemysł. Pozostali odbiorcy to inne instytucje, w tym szkoły i placówki służby zdrowia.
Odbiorców nie brakuje, ich liczba w ostatnim czasie rośnie, a ma to po pierwsze związek z nowymi inwestycjami w mieście, a po drugie – z ekonomią. Przy rosnących cenach gazu okazuje się bowiem, że korzystanie z ciepła z sieci MZEC jest po prostu bardziej opłacalne. Wygoda to kolejny argument. Ostatni duzi klienci, którzy korzystają z dostaw MZEC to między innymi kompleks handlowy TESCO czy inwestorzy w podstrefie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, z których pierwszym był Comfort.
W ciągu ostatnich trzech latach MZEC zainwestował ponad 7 milionów złotych. Tylko w 2003 roku modernizacja węzłów ciepłowniczych i modernizacja kotłowni z węglowych na groszkowe pochłonęła ponad 300 tysięcy złotych. Najważniejszym jednak zadaniem, które zrealizowano w 2005 roku, była wymiana kotła WR-25 na kocioł o szczelnych ścianach. To największe źródło ciepła w systemie MZEC. Modernizacja pochłonęła 3,4 miliona złotych. Przy okazji dokonano modernizacji układu transportu pyłu i wykonano pełną automatykę sterującą kotłami w ciepłowni na Zawiszowie. Rok 2005 zamknął się kwotą 5,6 miliona złotych jeśli chodzi po wartość inwestycji. Nakłady te natychmiast zaczęły procentować. Po pierwsze – zakład uzyskuje ciepło w o wiele niższych cenach niż poprzednio. Gwarantuje to wysoka sprawność urządzeń, co pozwala na eliminowanie strat. Po drugie – parametry ekologiczne poprawiły się kilkakrotnie.
Ale są i mniejsze inwestycje, dające świetne efekty. W ciągu kilku lat wymieniono kilkaset liczników, demontując stare, które utraciły już ważność legalizacyjną. Zastosowanie nowoczesnych, ultradźwiękowych urządzeń pomiarowych poprawiło o 2,5% rzetelność wskazań. Dla firmy w ciągu jednego tylko roku oznaczało to wpływ dodatkowych ponad 80 tysięcy złotych. Co ważne – wszystkie te zmiany zyskują pełną akceptację załogi. A przecież automatyka urządzeń wymusza w którymś momencie restrukturyzację zatrudnienia. Te jednak przeprowadza się w spokojny i rozsądny sposób.
– W ciągu ostatnich lat nie dokonaliśmy żadnych zwolnień pracowniczych. Zmniejszenie stanu załogi następuje naturalnie – ktoś odchodzi na emeryturę, ktoś zmienia pracę. Szanujemy naszych pracowników. Wielu związanych było przez lata z tym miejscem pracy, nie możemy więc pozbawiać ich poczucia bezpieczeństwa i stabilności – mówił podczas spotkania wiceprezes spółki Ryszard Popławski. Poczucie stabilności to jedno, rosnące płace to kolejny plus. Pracownicy muszą odczuwać, że wyniki spółki przekładają się na zawartość ich portfeli. A wszystko to przy stabilnych cenach, które powodują, że ciepło dostarczane przez MZEC jest względnie tanie, szczególnie teraz, gdy rosną ceny innych niż węgiel nośników energii. Plany Miejskiego Zakładu Energetyki Cieplnej są dwojakie. Z jednej strony – kolejne modernizacje, których wymagają na przykład sieci ciepłownicze, niezabezpieczone w odpowiedni sposób przed utrata ciepła. Z drugiej strony – to starania o kolejnych klientów. W tej drugie sferze od ubiegłego roku MZEC prowadzi szeroko zakrojony program pozyskiwania odbiorców ciepłej wody w okresie letnim, którzy w tej chwili korzystają z podgrzewaczy gazowych. Spółka jest też logistycznie przygotowana do dostarczenia ciepła w każdy rejon miasta i choć na razie, szczególnie w tych rejonach, gdzie dominuje budownictwo jednorodzinne, zapotrzebowania takiego nie ma, nie można przewidzieć, co stanie się w przyszłości.
Projekty inwestycyjne na lata 2007-1013 mówią o kwocie aż 43 milionów złotych. Najważniejszy projekt, który spółka chciałaby realizować w 2009 roku, to budowa bloku energetycznego, opalanego biomasą. Ta jednak inwestycja oraz budowa magistrali ciepłowniczej pomiędzy Zawiszowem i Zarzeczem uzależnione są od pozyskania środków zewnętrznych. Inne zadania to ciągłe modernizacje i rozbudowa sieci oraz tworzenie nowych przyłączy.
Tymczasem MZEC rozbudowuje konsekwentnie sferę usług zewnętrznych, świadczonych dla różnego rodzaju odbiorców. Sprzedaje opał, kotły grzewcze, a nawet okna i drzwi. Specyficzną usługą jest… utylizacja dokumentów, co jest usługa rzadką, a poszukiwaną. Inne świadczone usługi to wykonywanie i obsługa małych i dużych kotłowni, wykonywanie prac instalatorskich czy budowlano-remontowych. MZEC świadczy też usługi spawalnicze i przeładunkowe. Wykorzystuje się wszystkie posiadane możliwości, umiejętności i bazę, by efektywnie wykorzystać potencjał firmy. Opłaca się to zarówno firmie, jak i właścicielowi – miastu, które nie tylko nie martwi się kondycją spółki, ale może z jej działalności czerpać dodatkowe korzyści finansowe.

Adres: Ul. Rynek 1A |58-100 Świdnica Nr konta: 20 2490 0005 0000 4530 2734 4022
SPIKS | Wszelkie prawa zastrzeżone 2014